| kdp2 |
| Świnko-przyjaciel |
|
| |
| Dołączył: 29 Paź 2011 |
| Posty: 25 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
|
 |
|
 |
|
Czasu mam mało to i fotek nie robię ale fakt dziać to dzieje się cały czas przy tylu świnkach nie mogłoby być inaczej
Wczoraj byliśmy na kontroli u weta i Fuksik jest w dobrej kondycji, wszołów, grzyba itp brak.
Okazało się że ma zeza  do tego nietypową florę bakteryjną (wg badania bobków) - taką jak mają króliki i szynszyle 
Wczoraj był wielki dzień, chłopcy zostali na noc razem w klatce, jak dotąd najwięcej roboty ma Timi bo Kleksikowi coś odbiło i "znęca się" nad Fuksikiem, szturchając, turkocząc no i smrodkując :nono: miał nawet kilka zapędów na Timiego ale został stanowczo przywołany do porządku  .
Jak Fuksik za bardzo popiskuje w odpowiedzi na tańce Kleksika to Timi wkracza do akcji, odpędza Kleksika i kładzie się między maluchami. Nie powiem wygląda to słodko i komicznie. Takie wielkie kudłate coś rozjemcą dwóch małych szczurków
Najfajniejsze że od kiedy w poniedziałek chłopcy się poznali nawet ani pół raza nie zgrzytnęły żadne ząbki.
Noc w miarę spokojnie troszkę pisków i turkotania a rano cała trójka siedziała cichutko pod półeczką |
|
